W lutym 1984 roku Sarajewo było organizatorem XIV Zimowych Igrzysk Olimpijskich i skupiło na sobie uwagę całego świata. Zaledwie osiem lat później – w kwietniu 1992 roku rozpoczęło się trwające niemal cztery lata oblężenie miasta. Wojska serbskie otoczyły miasto w odpowiedzi na proklamację niepodległościową Bośni i Hercegowiny. Po raz kolejny społeczność międzynarodowa zwróciła swoją uwagę w kierunku Jugosławii. Tym razem jednak, zamiast zdrowej rywalizacji na okolicznych stokach, obserwowała wojnę domową, której towarzyszyły zbrodnie niespotykane w Europie od czasu II wojny światowej.
Sarajewo położone jest w kotlinie pomiędzy pięcioma górami: Bjelašnica, Igman, Jahorina, Trebević i Treskavica. Ukształtowanie terenu było wprost wymarzone z punktu widzenia organizacji olimpiady, jednak w dużym stopniu ułatwiło wojskom serbskim odcięcie miasta od reszty kraju. Wystarczyło zablokować kilka dróg, przejąć kontrolę nad lotniskiem i ustawić stanowiska artyleryjskie na okolicznych wzgórzach. Całości dopełniali snajperzy usytuowani w strategicznych punktach miasta, m.in. hotel Holiday Inn.
W trakcie oblężenia dużą rolę odegrała infrastruktura olimpijska. Z restauracji dla sportowców, na szczycie góry Trebević (obecnie górna stacja kolejki linowej) prowadzona była obserwacja i ostrzał. Drewniane trybuny hali Zetra służyły do budowy trumien, a pod płytą lodowiska zorganizowano kostnice. Na boiskach sportowych powstały cmentarze. Główna ulica miasta zyskała miano Alei Snajperów. Toczyło się tam codzienne życie, jednak przekraczanie jezdni było igraniem ze śmiercią. Aleja prowadziła do lotniska (odrestaurowanego na potrzeby olimpiady) z którego korzystały samoloty sił stabilizacyjnych.
Serbowie otoczyli miasto w 90 %. Nie udało im się opanować obszaru na południowym zachodzie. Furtkę stanowiło lotnisko, jednak było ono pod nadzorem ONZ. Żadna ze stron konfliktu nie mogła się po nim poruszać. Przez pierwszy rok od rozpoczęcia oblężenia Sarajewo było zdane tylko na siebie. Brakowało żywności, leków i broni. W pewnym momencie pojawiły się nawet pomysły o kapitulacji. Ratunkiem okazał się tunel wykopany przez mieszkańców Sarajewa pod płytą lotniska. Miał on 800 metrów długości, był wyposażony w prowizoryczne szyny i stał się jedynym łącznikiem z resztą świata.
W trakcie oblężenia doszło także do kilku zdarzeń, które w sposób szczególny zapisały się na kartach historii. 8 stycznia 1993 roku wicepremier Bośni i Hercegowiny wracał z lotniska pod eskortą żołnierzy ONZ. W pewnym momencie pojazd opancerzony zatrzymali Serbowie. Hakija Turajlić został zamordowany, bez reakcji ONZ. W maju 1993 roku z rąk snajpera zginęła młoda para. On był Serbem, ona Boszniaczką (bośniacka muzułmanka). Żadna ze stron nie przyznała się do morderstwa. 5 lutego 1994 roku pod Halą Markale pociski moździerzowe trafiły w tłum ludzi oczekujących w kolejce na żywność. Zginęło 68 osób, a 190 zostało rannych.
W wyniku działań wojennych populacja Sarajewa zmniejszyła się o 36 %. Zginęło ponad 10000 osób, w tym 1,5 tysiąca dzieci. Większość zbrodni przypisywana jest Serbom, należy jednak pamiętać, że zarówno strona bośniacka, jak i siły stabilizacyjne ONZ miały w tym konflikcie sporo na sumieniu. W ostatnich dniach (27.04.2018) zostało zatrzymanych dwunastu bośniackich oficerów, w tym dowódca armii bośniackiej Atif Dudaković. Wszyscy oskarżeni są o zbrodnie wojenne na Serbach.
Przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym stanęli tez Serbowie. Trzej najbardziej rozpoznawalni to Slobodan Milošević (pośmiertnie uniewinniony z braku dowodów), Ratko Mladić (skazany na dożywocie) i Dragan David Dabić – bioenergoterapeuta, niezwiązany z armią i skazany niesłusznie na czterdzieści lat pozbawienia wolności. Historia tego ostatniego wydaje się nieprawdopodobna. Otóż szanowany lekarz medycyny alternatywnej został nieoczekiwanie aresztowany w autobusie miejskim. Wcześniej mieszkał legalnie w Belgradzie, udzielał się publicznie i napisał liczne fachowe publikacje, wydał nawet tomik poezji. Dramat mężczyzny zakończył się dopiero wtedy gdy okazało się, że nie jest on sobą. W rzeczywistości był to nie kto inny, a zbrodniarz wojenny poszukiwany od jedenastu lat – Radovan Karadzić…
Oblężenie Sarajewa zakończyło się w grudniu 1995 roku podpisaniem układu z Dayton. Symbolicznym powrotem do normalności był koncert zespołu U2, który odbył się w 1997 roku w Sarajewie. Wtedy po raz pierwszy została wykonana na żywo piosenka „Miss Sarajevo”, a Bono powitał fanów słowami: „Viva Sarajevo! Fuck the past, kiss the future!”
Sarajewo na mapie:
Sarajewo – galeria zdjęć z naszego wyjazdu (foto: Olga Papacz):